Rozdział 1 Bomiłość nie wyglonda tak samo

-Klaudia wstawaj czas do szkoły.
-Mamo ale jeszcze 5 minut daj człowiekowi pospać.
-Za 5 minut to ja ci widzę ubraną i wyszykowaną-Dziewczyna zwlekła się powoli z łóżka i powędrował do kuchni tam czekało już na nią gorąca herbatka i pyszne kanapeczki przyrządzone przez mamusie.
-Kochanie ja wychodzę ty zamknij dom i nie spóźnij się do szkoły.-Klaudia popatrzyła na zegarek i zorientowała się że jak się nie pospieszy to za parę minut będzie spóźniona.Szybko popędziła do pokoju i naciongneła na swoją krągłą pupę stare dżinsy.Jej biust był spory jak na jej wiek.Miała ona dopiero 13 lat a już zakładała stanik w rozmiarze  C80.Dziewczyna popędziła szybko.W szkole od 10 minut trwała już lekcja
-Przepraszam za spóźnienie-powiedziała Klaudia pędem wpadając do klasy.
-Doba spokój Klaudia rozpakuj się i usiądź  na swoim miejscu.
-Aga dasz mi odpisać zadanie domowe z polaka.-Aga była ona bliską koleżankom Klaudii dziewczyny znały się od przedszkola.
-Pewnie że tak,ale powie ci coś lepszego.
-Co???
-Wiesz że Darek pytał się mnie czy pójdziesz z nim na randkę.
-Mówisz prawdę???
-Nie żartuje był taki zmieszany jak mnie o to pytał.A na jego policzkach pojawił się ogromny rumieniec
-Powiedz mu że nie zgadzam.
Nagle zadzwonił dzwonek na przerwę i dziewczyny się rozeszły.Po lekcjach Aga już czekała na Klaudie żeby poinformować ją o tym co powiedział Darek.
-A wiec droga klałdiu chce on się stobom spotkać dzisiaj o godzinie 19,00
-A gdzie ???
-W parku
-Dobra ale jutro jest sprawdzian z matmy  a ja muszę się pouczyć.
-Olej to przecież to twoja persza randka.
-Masz racje Aga-Za moment dziewczyny rozdzielił się Aga poszła w swoją stronę a Klaudia w swoją.Gdy Klaudia weszła tylko do domu usłyszał krzątanie mamy pewnie przyszła parę minut przed nią .Musiała wyjść wcześniej z pracy jak zwykle.
-Klaudia to ty??
-Tak mamo
-Chciała bym cię dzisiaj zaprosić do restauracji i przedstawić bardzo ważnemu dla mnie człowiekowi.
-Ale to nie możliwe mam jutro bardzo ważny sprawdzian z matmy muszę zostać i się uczyć.Zresztą grozi mi jedynka na półrocze dlatego nie mogę oblać tego testu.
-Jak musisz to trudno ale było by mi przyjemnie jak byś poszła.Ja i tak idę wiec o 17,00 zostawia cię samą
-Rozumie że teraz idziesz się szykować.Mogła bym się dowiedzieć do kogo .
-Nie to tajemnica w nabliszym czasie go poznasz.a teraz idę się szykować bo jak się nie po spisze tos ię spóźnianie


jak wam się podoba komentujcie.